Partycją (podziałem) zbioru nazywamy każdą
rodzinę niepustych, parami rozłącznych podzbiorów zbioru ,
pokrywających w sumie cały zbiór 9.1. Innymi słowy, zbiór
nazywamy partycją zbioru , gdy:
(a) każdy zbiór jest niepusty, tzn.
,
(b) różne zbiory
są rozłączne, tzn.
oraz
(c) każdy element należy do jakiegoś , tzn.
.
Z każdą partycją zbioru wiążemy pewną relację na
zbiorze
określoną następująco:
Przykład 0. Niech
. Podział
zbioru na zbiory
i
to przykład partycji
. Partycja ta ma trzy elementy. W
szczególności,
oraz
, jednak
. W tym przykładzie możemy łatwo wypisać wszystkie
elementy relacji :
Przykład 1. Niech
. Dla
niech
. Zatem
jest partycją płaszczyzny
na proste równoległe do osi . Relacja na zbiorze
odpowiadająca tej
partycji ma tu proste określenie: dla
mamy
Przykład 2. Załóżmy, że oznacza zbiór ludzi. Możemy
próbować klasyfikować ludzi według pewnej cechy, na przykład
według wzrostu wyrażonego w centymetrach (w zaokrągleniu do
najbliższej liczby calkowitej). Dla
niech
Z drugiej strony zbiór rozpada się tu na rozłączne podzbiory złożone z ludzi tego samego wzrostu: elementy partycji . W każdym z takich podzbiorów każde dwie osoby są względem siebie w relacji , osoby z różnych grup nie są względem siebie w relacji.
Przykład 3. Relacja równości na zbiorze .
Przykład 4. Relacja równoległości na zbiorze prostych na płaszczyźnie.
Przykład 5. Relacja na zbiorze liczb całkowitych.
Przykład 6. Relacja `` i mają tych samych rodziców'' na zbiorze ludzi.
Przykład 7. Niech
. Relacja na określona przez
Relacje równoważności często oznaczamy symbolami podobnymi do ,
takimi jak na przykład
.
Załóżmy teraz, że jest relacją równoważności na zbiorze
. Elementy takie, że nazywamy równoważnymi
(w sensie relacji ). Na mocy symetryczności znaczy to również,
że . Dla dowolnego definiujemy zbiór
Klasy abstrakcji relacji na zbiorze to po prostu zbiory-elementy partycji . Okazuje się, że klasy abstrakcji dowolnej relacji równoważności tworzą partycję.
2. Jeśli , to . By tego dowieść najpierw pokażemy, że . W tym celu załóżmy, że , tzn. . Wtedy z i przechodniości dostajemy , czyli . Podobnie pokazujemy, że .
3. Jeśli (tzn. ), to . Tu prowadzimy dowód nie wprost. Przypuśćmy, że pewne . Wtedy (na mocy definicji klasy abstrakcji i symetryczności ): i , więc z przechodniości , sprzeczność.
Stąd dostajemy, że różne zbiory należące do są parami rozłączne, tzn. jeśli , to . Istotnie, rozumujemy tu nie wprost. Przypuśćmy, że . Na mocy 3. i prawa transpozycji dostajemy stąd , czyli (na mocy 2.) .
Zasada abstrakcji. W przykładzie 2. podział zbioru ludzi na klasy abstrakcji odbywał się według znanej cechy: wzrostu. Załóżmy, że jest relacją równoważności na zbiorze . Możemy traktować klasę abstrakcji elementu jako nowy obiekt, swoistą cechę elementu wspólną dla wszystkich elementów w tej samej klasie abstrakcji (w przykładzie 0. tą cechą był wzrost). Zasada abstrakcji polega własnie na definiowaniu w ten sposób nowych pojęć, nowych własności różnych obiektów.
W ten sposób definiuje się na przykład kierunek prostej na płaszczyźnie: jest to klasa abstrakcji prostej względem relacji równoległości prostych z przykładu 4, czyli wspólna cecha klasy prostych równoległych. Opis klas abstrakcji relacji z pozostałych przykładów pozostawiamy jako ćwiczenie.
Rodzina klas abstrakcji wyznacza relację równoważności, podobnie jak tabelka wartości logicznych wyznacza spójnik logiczny. W rachunku zdań określaliśmy wręcz nowe abstrakcyjne spójniki logiczne zadając dowolnie ich tabelki wartości. Teraz sytuacja jest podobna: wychodząc od dowolnego podziału zbioru na zbiory rozłączne i niepuste dostajemy relację równoważności , której klasami abstrakcji są dokładnie te zbiory.
Funkcje. Jeśli każdemu elementowi zbioru przypisany jest
jeden element zbioru (niekoniecznie ten sam dla różnych
elementów ), to mówimy, że na zbiorze określona
jest funkcja (inaczej: przekształcenie lub odwzorowanie) przekształcająca zbiór w zbiór , zaś jest
wartością tej funkcji dla argumentu . Oznaczając taką funkcję
przez , piszemy wtedy
Innymi słowy, funkcja jest to dowolna relacja między elementami zbioru a elementami zbioru , której dziedzina to cały zbiór , taka że dla każdego istnieje dokładnie jeden taki, że . Z tego względu, gdy zbiory i są skończone, możemy przedstawić funkcję w postaci diagramu. Strzałka od do oznacza, że .
Przykład 0. Funkcja zdaniowa , to funkcja przypisująca elementom zbioru zdania .
Przykład 1. Funkcja pusta , dziedziną i obrazem tej funkcji jest również zbiór pusty.
Przykład 2. Dla dowolnego zbioru funkcja identycznościowa dana jest wzorem . Funkcja stała to funkcja, która dla wszystkich argumentów przyjmuje tę samą stałą wartość.
Przykład 3. Niech krzesło, stół, ławkabratek, stokrotka. By określić funkcję wystarczy wypisać jej wartości dla wszystkich argumentów. Zamiast tego można też narysować jej diagram. Przykładowo możemy określić przez zdefiniowanie:
krzesło bratek, stół stokrotka i ławka bratek.Diagram tak określonej funkcji wygląda następująco:
Przykład 4. Funkcje
i
określone wzorami
Z każdą funkcją związana jest pewna relacja na
zbiorze określona wzorem
(2) jest ``na'' (inaczej: jest surjekcją), gdy cały zbiór jest
zbiorem wartości . Symbolicznie:
Przykład 1. dana jest wzorem . Wówczas jest ``na'', jednak nie jest 1-1, bo np. .
Przykład 2.
określona jest wzorem
(2) jest ``na''. Niech oraz . Widzimy, że i . Dlatego , czyli .
(3) jest odwrotna do , gdyż mamy .
Przykład.
dana jest wzorem
. Zatem jest to bijekcja. Wzór na funkcję odwrotną
znajdujemy następująco. Mamy następujący ciąg równoważnych
funkcji zdaniowych zmiennych
:
Składanie funkcji. Załóżmy, że oraz . Wtedy definiujemy funkcję wzorem . Prawa strona tego wzoru ma sens, bo dla oraz jest dziedziną , więc istnieje. Funkcję nazywamy złożeniem (lub superpozycją) funkcji i . Piszemy też zamiast .
Dla możemy wykonywać wielokrotną superpozycję z
sobą. Dla przyjmujemy oznaczenia:
Obcinanie (ograniczanie) i rozszerzanie funkcji.
Załóżmy, że , oraz
.
(1) Definiujemy funkcję
. Dla argumentów wartości są te same, co wartości ,
tzn.
. Funkcję tę nazywamy obcięciem
(ograniczeniem) funkcji do zbioru .
(2) Funkcję nazywamy rozszerzeniem funkcji
dla każdego mamy (innymi
słowy, gdy jest obcięciem funkcji do ).
Załóżmy teraz, że . Wartość funkcji dla zapisujemy w postaci . Funkcję nazywamy wtedy -argumentową, zaś elementy nazywamy argumentami funkcji .
Ludomir Newelski 2006-08-29