Wyniki uzyskane na XXIX ZSM

ZŁOTE USTA 2019

  • Tytuł zdobył Michał Sawa (nauczyciel III LO Wrocław)
    Wiadomo, że coś takiego jak mniejsze i większe połowy nie istnieje. Tak? To zapytajcie rybaków.
  • Pozłacane usta zdobył Kamil Szubiński (student IM UWr)
    To jest taki krwisty niebieski!
     

LIGA ZADANIOWA

Laureatami Obozowej Ligi Zadaniowej w LO zostali:

  • I m. ex aequo (150 pkt)
    Ewa Dobrowolska, Jedrzej Lower, Jadwiga Świerczyńska - III LO Wrocław
  • II m. Jan Kołwzan - III LO Ww (146 pkt)
  • III m. ex aequo (140 pkt)
    Jakub Dobrzański - I LO Lubin
    Michał Wiktorowski - III LO Ww
  • IV m. Julia Kiczka - III LO Ww (135 pkt)

Laureatami Obozowej Ligi Zadaniowej w SP zostali:

  • I m. Paulina Żeleźnik MdM IM UWr (105 pkt)
  • II m. Marek Muzyka SP 3 Ww (104 pkt)
  • III m. Wiktor Krzemiński MKM OJ (99 pkt)
  • IV m. Maksymilian Kowalski SP 3 Ww (83 pkt)
  • V m. Oskar Kalinowski SP 76 Ww (71 pkt)
  • VI m. Maria Tometczak SP 76 Ww (61 pkt)
  • VII m. Maja Frankowska SP 3 Lubin (60 pkt)

 

TEST WIEDZY

statystyka wyników w LO

  • maksimum możliwe - 31 pkt (100%)
  • maksimum osiągnięte - 27 pkt (87%)
  • minimum osiągnięte - 6,5 pkt (21%)
  • pierwszy kwartyl -
  • mediana -
  • ostatni kwartyl -
  • średnia -
  • odchylenie standardowe -
  • próg zaliczenia testu - 10,5 pkt (33%)
  • próg na tytuł laureata -  22 pkt (70%)
  • próg zaliczeniowy przekroczyło 93% uczestników testu.

laureaci w LO

  • I m. Ewa Dobrowolska - III LO Ww (27 pkt)
  • II m. Jakub Dobrzański - I LO Lubin (26 pkt)
  • III m. Jakub Kołodziej - XIV LO Warszawa (25,5 pkt)
  • IV m. Alicja Basińska - I LO Bolesławiec (24,5 pkt)
  • V m. Konrad Wróbel - V LO Wrocław (23 pkt)
  • VI m. ex aequo (22 pkt)
    Jakub Kozłowski - I LO Lubin
    Julia Kiczka, Mateusz Kowalski, Michał Wiktorowski - III LO Ww

 

statystyka wyników w SP

  • maksimum możliwe - 52 pkt (100%)
  • maksimum osiągnięte - 52 pkt (100%)
  • minimum osiągnięte -
  • pierwszy kwartyl -
  • mediana -
  • ostatni kwartyl -
  • średnia -
  • odchylenie standardowe -
  • próg zaliczenia testu - 10 pkt (20%)
  • próg na tytuł laureata -  40 pkt (77%)
  • próg zaliczeniowy przekroczyło uczestników testu.

laureaci w SP

  • I m. - ex aequo (52 pkt)
    Jan Gohl, Maksymilian Kowalski, Marek Muzyka - SP 3 Ww
    Oskar Kalinowski - SP 76 Ww
  • II m. Wiktor Krzemiński MKM OJ (51 pkt)
  • III m. Matylda Odrowąż-Wilkońska MKM OJ (47 pkt)
  • IV m. Rafał Kostecki - SP 76 Ww (46 pkt)
  • V m. Ksawery Krajewski - SP 3 Ww (44 pkt)
  • VI m. ex aequo (43 pkt)
    Maria Cichosz - SP 76 Ww
    Marta Drelichowska, Jerzy Zieliński - SP 3 Ww
  • VII m. ex aequo (40 pkt)
    Maja Frankowska SP 3 Lubin
    Małgorzata Wróbel MdM IM UWr

 

MATEMATYKA MI W DUSZY GRA

piosenka grup A i B:
autorzy:

 

piosenka grupy C:
autor:

 

piosenka grupy D: "Banach"
autor tekstu: Szymon Stasieńko SP 3 Wrocław

Banach - matematyk wielki
Grywał również chętnie w bierki.
Rozwiązał moc zagadek świata
Choć nie pomagał mu w tym jego tata.
Posiadł bowiem geniusz wszelki.

Siedząc w "Szkockiej" przy stoliku
Miał pomysłów tam bez liku.
Założył matematyków zbiór -
Jeden naukowy chór.
Układali też haiku.

Stale palił papierosy,
Larwom wszy ukręcał nosy.
Przestał siedzieć w kawiarence,
Bo umierał w strasznej męce.
Dzisiaj szumią nad nim wrzosy.

I właśnie tego wszystkiego
Stulecie mija, kolego!
A choć nie lubimy draki,
Morał z historii jest taki:
Nie pal w życiu niczego!

 

piosenka przygotowana wokalnie przez kadrę obozu: "Hymn Matematyków"
autor słów nieznany, na melodię "Umarł Maciek, umarł"

Oj, myślę sobie czasem, aże sam się śmieję,
Oj, czemu to zbiór wszystkich zbiorów nie istnieje.
Oj, byłby to hałas spory,
Gdyby zebrać wszystkie zbiory.

Ref. Oj dana, dana, dana, dana, dana, na

Oj, myślę sobie czasem, co za pech fatalny,
Że przedział (0, 1) jest nieprzeliczalny.
Oj, jakby to dobrze było,
Gdyby się go przeliczyło.

Oj, myślę sobie czasem, sam nie wiem dlaczego,
W kwadracie każdym widać dywan Sierpińskiego.
Byłby to fakt wzruszający,
Gdyby on był latający.

Oj, próżno się człek prosty dorozumieć stara,
Oj, co to jest za miara zwana miarą Haara.
Są to takie miary głupie
Na lokalnie zwartej grupie.

Oj, czasem sobie w nocy próbuję pomału,
Oj, w niezerowym ciele szukać ideału.
Lecz mam taki pech fatalny,
Że co znajdę to trywialny.

Oj, myślę sobie czasem od samego rana
W czym całka Lebesue'a jest lepsza od Riemanna.
Głupio będzie Riemannowi,
Jak się w grobie o tym dowi.

Oj, patrzę, a pod płotem leży se funkcyja,
Już nie wszędzie ciągła, nie wiadomo czyja.
Lecz się tym nie przejmowałem,
Wziąłem ją, zróżniczkowałem.

Oj, czuję, będzie z tego chryja ekstremalna,
Rzecz takowa ponoć srodze jest karalna.
Ale ja się nie przejmuję
Trzeba będzie, się scałkuje.

Oj, liczę sobie, liczę cholera mnie bierze,
Przyszło mi na starość odwracać macierze.
Ale ja się tym nie smucę,
Co odwrócę, zaraz zwrócę.

Oj, analizą drugą jestem wykończony,
Bom musiał liczyć wzoru Stokesa obie strony.
Dziwny one zwyczaj mają
Bardzo rzadko się równają.

Oj, tę nowinę poznać musi student pilny,
Abel wreszcie zmienił dzisiaj stan cywilny.
Jego połowica nowa
Zwie się - grupa abelowa.

Oj, dzisiaj wieść obiegła wydział niebanalna,
Że jednak bez wątpienia jest liczba mierzalna.
Komu zaszczyt ten przypadnie,
By wymierzyć ją dokładnie?

Oj, nic w podstawach ze mnie nie będzie dobrego,
Forsing zawaliłem dziś u Guzickiego.
Chyba diabeł mnie podkusił,
Bym zwyczajny fałsz wymusił.

Oj, w którąkolwiek pójdę dzisiaj świata stronę,
Wszędzie straszą dziwne liczby zespolone.
Jeden fakt mnie zwłaszcza złości
Sinus większy od jedności.

Oj, niech się każdy nisko Panu Bogu kłania,
Że raczył zesłać tyle reguł wnioskowania.
No bo gdyby ich nie stało,
Z czego by się wnioskowało?

Oj, myślę sobie czasem, po co łamać głowę,
Kiej można dalej wstawiać funkcyje zdaniowe.
Kto se potem wstawi zdanie
Nową zwrotkę wnet dostanie.

Oj, każdy Brouwerowi winien bić pokłony,
Że wreszcie zlikwidował środek wyłączny.
Stworzył nowe możliwości
Współczesnym i potomności.

Oj, czy ktoś zna odpowiedź? Ja się ciągle waham
Jak szybko można biegać w przestrzeni Banacha?
Oj, zapytam się Cauchy'ego,
Bo w niej zbieżne ciągi jego.

Oj, widząc C do trzeciej wielu tak myślało
Ta przestrzeń jest normalna i ma piękne ciało.
Lecz niejeden się przekonał,
Że w połowie urojona.

Oj, ludzie mi wmawiają rzeczy niepojęte,
Że wszystkie zbiory zwarte muszą być domknięte.
A ja chętnie założę
Łomem każdy zbiór otworzę.

Oj, mógłby mi MKOL zrobić frajdę świetną,
Pomiarów dokonując metryką dyskretną.
W pchnięciu kulą i trójskoku
Miałbym medal już od roku.

Oj, była dzisiaj w barze draka nadzwyczajna,
Barmankę klient prosił o butelkę Kleina.
Ona się tym nie zraziła
Czas do ceny doliczyła!

Oj, jest to dla kierowców teza niebanalna,
Nie ma drogi, która nie jest prostowalna.
Ale ja się zapytuję
Kto nam drogi wyprostuje?

Oj, miałem ja ostatnio wyraz twarzy dziwny,
Gdym w ciele C znalazł element prymitywny.
Więc zadanie się szykuje
Ja go ucywilizuję.

Oj, straszny to wypadek, acz pouczający
Zero w siebie wchłonął zbiór pochłaniający.
Otoczenie się nadęło
I zbiór cały pochłonęło.